przeprowadzka nad morze

Jak to jest mieszkać nad morzem? Czyli 1,5 roku w Sopocie

O wietrze i mewach, kłuciu śledziem w nerkę, sezonowych imprezach na dwie zmiany, porzucaniu stabilnego lądu, piachu, przestrzeni, która działa terapeutycznie.

Wyprowadzka nad morze i nowy rozdział

O tym co ma wspólnego morze z myjącym się kotem, o tym dlaczego wolałam parzyć herbatę niż gadać, o lądolodzie i byciu kimś innym.